No cóż. Na tydzień chudnę tylko 0.5kg. Dziś 61.2
Jest mi przykro bo juz na pewno nie zdążę do studnówki. Za mało ćwiczeń za dużo alkoholu.
A xenna jakos za bardzo też nie pomogła. Prócz tego, ze zemdlałam prawie.
Nie układa się cudownie z chłopakiem mym, ale jest dobrze. Obiecałam sobie się zmienić. Chcę być przy nim i mu pomagać, ma kłopoty a ja nic nie mogę zrobić prócz bycia. Będę.
Ogólnie mam dosyć "Nastek" pro-ana.Dzieciaczki do jasnej ....... opamietajcie się i wyjdźcie też d omu zamiast oglądać blogi lub weźcie sie za cos do roboty. Pro ana to choroba, ktoś powinnien mocno wam głową walnac w mur. Opamiętajcie się. Naprawdę, jeżeli Twoim życiem jest pro ana to nawet nie czytaj moich notek i nie komentuj bo mnie tylko denerwujesz.
Przepraszam dziewczyny, ale mam już tego po dziurki w nosie. Chora osoba to nie jest perfekcyjna osoba. A jesień jest piękna.
BRAWO!! :D W końcu ktoś dobitnie wyraził opinię o pro-ana!! To prawda, ten ruch jest od początku do końca CHORY. Te dziewczynki naprawdę nie mają mózgu i nie znają realiów dorosłego życia!!! Super, też bym chciała być pół-martwym "motylkiem", który wegetuje z herbatą przed kompem na utrzymaniu rodziców deklarując wieeelką miłość do any... Sorry, ale nie w tym świecie (dlatego czasami mam ochotę usunąć się z blogspotu). Ludzie mi jeszcze nie raz skopią dupę i muszę mieć siłę na dalszą walkę! Witamy w dorosłości!
OdpowiedzUsuń0,5 kg na tydzień to i tak dobrze :) Unikniesz efektu jojo. Wiem, że pewnie chciałabyś więcej, ale tak jest bezpieczniej. Ile schudniesz do balu zakładając te 0,5 kg ?
Póki co jesień jest piękna i taką właśnie chcę zachować w sercu, bo będzie ze mną ciężko jeśli dostanę jesiennej depresji :(
Sorki za takie rozpisanie się ^.^ Ściskam mocno i pozdrawiam :)
0,5kg na tydzień to sukces, bo zawsze to jakiś spadek! a na studniówce i tak będziesz się czuła lepiej, nawet jeśli schudniesz mniej. a co do chłopaka... samo bycie w niektórych sytuacjach to naprawdę ogromna siła. dlatego dobrze, że jesteś :)
OdpowiedzUsuńTak, anoreksja jest straszną chorobą, robi ogromne spustoszenie w psychice.
OdpowiedzUsuńMusimy spiąć półdupki, już naprawdę niedużo czasu do naszych studniówek. Ja mam w ostatnim tyg stycznia.
Mnie też irytuje jak większość pisze "jestem motylkiem, oh noszę czerwony sznureczek", sorry.. Ile można. Po prostu sobie nie zdają sprawy z tego co piszą a co najgorsze, że nie wiedzą nic o tej chorobie. Ja bym dała wszystko, by wyjść z tego, chce się może któraś zamienić skoro wielki motylek z niej ? Tydzień by nie wytrzymała, gl/hf.
OdpowiedzUsuńJa chyba też do studniówki nie zdążę, jak nie schudnę, nie idę. Powodzenia, żeby Tobie się udało. :)
OOo tak dobrze jest chudnac ale trzeba znac umiar i cene piekna. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtylko 0.5 ?! to AŻ 0.5 !! ;)) nawet nie wiesz jak chciałabym żeby mi tak waga leciała xd
OdpowiedzUsuńjuż trzeci raz komuś piszę o owsiance z lodówki :D wsypujesz do słoiczka płatki owsiane, zalewasz mlekiem, trochę jogurtu, dodajesz to co zwykle do owsianki, owoce można dodać od razu albo później, zakręcasz, potrząsasz żeby się wymieszało i do lodówki na noc :) przepyszna.
OdpowiedzUsuńja bardzo współczuję takim osobom, zwłaszcza jak widzę jak coś jedzą publicznie bo wiem jak ja bym się w tym momencie czuła na ich miejscu. i tak mam wyrzuty sumienia jak jem coś niezdrowego i ktoś to widzi, a co dopiero jakbym ważyła 100kg...
0,5 kg na tydzień to świetny wynik :) ja gdy zaczęłam się odchudzać to chudłąm kg na tydzień no ale chyba to było trochę za szybko bo w strasznie szybkim tempie zamieniłam się w kościotrupa, którego mój chłopak nie lubił. NO a teraz. Heh na spokojnie, powoli tak najlepiej.
OdpowiedzUsuńMasz rację pro ana to choroba, ale te dziewczyny tego nie rozumieją, a my im tego nie wytłumaczymy choćbyśmy nie wiem jak chciały, tu muszą zacząć interweniować rodzice i najbliżsi
bo owsianki są kul :) polecam blogi typu śniadaniowe - aż ślinka cienie na sam widok ^^ owsianki idealne na trawienie, przemianę materii, mega pożywne :) i zdrowe
OdpowiedzUsuńMasz rację, te dzieci są wkurzające. Jak widzę coś w stylu "zmierzam do cb moja anoreksjo" to mnie trzęsie. Ani fajne, ani zabawne to nie jest, sama nie mam anoreksji, ale obsesję na pewno. Nie przejmuj się tą wagą- lepiej powoli niż w ogóle:)
OdpowiedzUsuń0,5 to i tak piękny wynik. każdy efekt jest tak na prawdę piękny i daje motywacje. a niektóre dzieciaczki mają wyobraźnię- np mam 14lat, jestem pro ana,chce schudnac z 47kg do 45. how sweet.. ja na swojej studniówce ważyłam zdecydowanie ponad 60. nie wspominam tego dobrze:( :*:*trzymaj się
OdpowiedzUsuńpół kilo na tydzień to dobry wynik i przede wszystkim trwałe efekty !
OdpowiedzUsuń