Z ciężkim sumieniem i wstydem wracam.
Prowadzę blogi od pierwszej gimnazjum i prędzej czy później zawsze wracam.
Ostatni miesiąc wakacji, szukam pracy, jestem w trakcie wyrabianie książeczki sanepidowskiej być może prędzej coś znajdę ponieważ na AWF do Wrocławia się nie dostałam.
Pozostało mi WSB we Wrocławiu z Turystyką i rekreacją, Zaocznie.
Mieszkanie plus opłaty miesięczne za studia wyniosłyby mnie 850 zł minimum, także rodzice mi w tym nie pomogą :)
Myślę jednak, że do zimy uda mi się coś uzbierać i odłożyć by wtedy tam zamieszkać.. chociaż miejsce w pokoju wynająć, ponieważ mój chłopak za niecały miesiąc się wyprowadza tam ponieważ dostał się na politechnikę na dzienne, a jesteśmy od trzech lat razem iiii... nie psujmy tego ;p
Chwaliłam się już, że dalej nie mam prawka? Idiotka ze mnie, 5 egzaminów i dalej nic, ale ostatni miałam w lutym w sumie..
Jutro jadę kupić sobie wagę i.. rozpoczynamy.
Nabrało się tu i ówdzie.
Jutro więcej ode mnie! I poodwiedzam! i wracam na dobre!